Tak sobie pomyślałam, że już czas najwyższy pomyśleć o świętach i skleiłam choineczkę. Na mojej choince znalazły się orzechy, które zostały mi z zeszłego roku, suszone pomarańcze i pachnący anyż. Wszystko uzupełniłam igliwiem i bombkami. Szkieletem mojej choinki jest styropianowy stożek o wysokości 20cm. Mam nadzieję, że się Wam spodoba taka choineczka :D
Dziękuję za odwiedziny i komentarze ♥♥♥
Pozdrawiam serdecznie
Jola
Joluś śliczna jest, fajnie wykorzystałaś "resztki", nic się nie zmarnowało a wręcz powstało coś ślicznego :)
OdpowiedzUsuńJoluś brawo! Takie cudo z resztek zrobiłaś :) Choinka super! Buziaki!
OdpowiedzUsuńZapachniało Świętami :) Śliczna choineczka! Pozdrawiam Jolu :)
OdpowiedzUsuńPiękna jest i już mi zapachniało święta mi😊 powodzenia w zabawie 😊
OdpowiedzUsuńŚwietna ozdoba świąteczna. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńBardzo fajna taka malutka ozdoba i w dodatku na pewno pięknie pachnie :)
OdpowiedzUsuńPiękna ! Anyżek fantastycznie wygląda na gałązkach :-)
OdpowiedzUsuńWspaniała świąteczna dekoracja!!! Dekoracje gustownie dobrane!
OdpowiedzUsuńSerdeczności zostawiam:))
Prześliczna choineczka.
OdpowiedzUsuńŚlicznotka, i zapachniało swierkierm :)
OdpowiedzUsuńSuper wyszła!!!
OdpowiedzUsuńprześliczna choinka :)
OdpowiedzUsuńŚwietna ozdoba:)
OdpowiedzUsuńAch w końcu na blogach pojawiają się świąteczne piękności. Uwielbiam ten czas. Twoja choineczka jest wspaniała. Znajdzie się pod nią maleńki prezencik? :D
OdpowiedzUsuńPiękna choineczka, pachnąca świętami:-)
OdpowiedzUsuńewelacyjna
OdpowiedzUsuń