Etykiety

niedziela, 9 grudnia 2018

343. No to się wkopałam...

Zawsze bardzo mi się podobały te skandynawskie skrzaty z dużymi nochalami i w tym roku postanowiłam też sobie takiego sprawić. Najpierw uszyłam jednego na próbę, ale później stwierdziłam, że sam to będzie samotny, więc uszyłam drugiego...




Jak pokazałam moje skrzaty mężowi, to stwierdził, że przecież jest nas troje i każdy powinien mieć swojego :D. Uszyłam więc trzeciego i wtedy wpadłam na pomysł, żeby je poprzebierać i tak powstali kolędnicy...




A dlaczego się wkopałam, bo każdy kto nas odwiedzał, jak zobaczył skrzaty to też takiego chciał i tak prosił i prosił, ze w końcu uległam... W sumie uszyłam ich dziewięć i mam nadzieję, że to już koniec.


Dziękuję za odwiedziny i przemiłe komentarze ♥♥♥
Witam nowe obserwatorki, jest mi bardzo miło gościć Was na moim blogu.

Pozdrawiam serdecznie
Jola

20 komentarzy:

  1. Urocze! Ja mam na razie 3 gotowe :) Miałam też sama coś przygotować, ale chyba z braku czasu na planach się skończy w tym roku, niestety.

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne... ale to zapewne nie koniec.U mnie w zeszłym roku też miały być trzy, a szyłam i szyłam... do trzydziestki doszło. Zaraza to jest...

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale czadowe! A można zamówić u Ciebie chociaż jednego?😊😊😊

    OdpowiedzUsuń
  4. Robią wrażenie i nie dziwię się że tak zachwyciły tych co ich zobaczyli :-). Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
  5. Rośnie Ci wspaniała armia kolędowych skrzatów:)
    Fantastyczne są z tymi nochalami:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale czaderska rodzinka :) noski mają superaśne :) :) :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Urocze skrzaty Jolu.:) Pozdrawiam serdecznie.:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Super kolędnicy,a nochale fantastyczne

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale one są urocze i wesolutkie, a jak zobaczyłam kolędnika - diabełka to buzia mi się uśmiechnęła od ucha do ucha :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jeju!!! Jakie cudaczki cudowne!!! A kolędnicy!!! Ach!!! Pierwsza klasa :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Fantastyczni kolędnicy !!! Nie lubię brodatych i wąsatych, ale takiego skrzata chętnie bym przygarnęła ;-) A jeszcze jakby zmywał naczynia... ech ;-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Fantastyczne skrzaty i ciągle je podziwiam:) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. fantastyczne Jolu! Kolędnicy są de best:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Dziewięć, to już wspaniała gromada kolędników. Pięknie się prezentują!!!

    OdpowiedzUsuń
  15. Skrzaty są REWELACYJNE!! :)) Cudowne! Ja też bardzo je lubię bo mają swój urok :)). Świetny pomysł z ich przebraniem :). Pozdrawiam cieplutko i chętnie zostanę u Ciebie na dłużej :).

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz :))

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...