I jak by tu zacząć po tak długim czasie...
Może powiem Wam od razu, że mój projekt nabiera kształtów i jestem już bliżej końca, chociaż pracy mam jeszcze sporo. Tak po cichu liczę na to, że jednak uda mi się wszystko zakończyć przed świętami. Oj, będzie dużo do opowiadania, ale o tym później.
Dzisiaj chcę Wam pokazać kartkę–książkę, którą przygotowałam dla miłośniczki czytania. Do kartki dołączyłam zakładkę – sowę, taki mały bonus.
A teraz lecę pooglądać, co u Was słychać. Dawno nigdzie nie zaglądałam, bo w międzyczasie nawalił mi komputer i byłam zupełnie odcięta od świata. A tak liczyłam, że to będzie dobry rok, ale jak widać los ma dla mnie jakiś inny plan. No nic, trzeba obudzić w sobie optymizm i korzystać z tego, co jest tu i teraz, a reszta jakoś się ułoży.
Dzięki, że zaglądacie.
Witam nowe obserwatorki, miło mi gościć Was u siebie.
Pozdrawiam serdecznie
Jola